Poznaj pięć mitów na temat podnajmu.
Na temat tej strategii podnajmu krąży chyba więcej mitów niż na temat jakiegokolwiek innego sposobu zarabiania w nieruchomościach.
Za każdym razem, kiedy wspominamy o tej strategii – która jest jedną z naszych ulubionych, zawsze znajdzie się ktoś, kto powie: to nielegalne, tego się nie da zrobić w Polsce (albo w Wielkiej Brytanii), to nieuczciwe i to oszukiwanie właściciela, no i w ogóle, to kto przy zdrowych zmysłach się na taką propozycję zgodzi.
Błędne przekonania na temat strategii inwestycyjnych są tak szeroko rozpowszechnione, że wielu prowadzą do niewykorzystanych szans i pominięcia świetnych okazji. W tym krótkim artykule postaram się obalić najczęściej używane zarzuty wobec strategii podnajmu po to, abyś dodał tę niezwykle lukratywną strategię do swojej inwestorskiej skrzynki narzędziowej – bo prędzej czy później może Ci się przydać.
Mit nr 1: Podnajem jest nielegalny!
Można go włożyć między tęcze a jednorożce! Zgadza się, podnajem zabroniony jest przez większość standardowych umów najmu, zarówno w Polsce, jak i w UK – ale oznacza to tylko tyle, że po prostu przy takim układzie zawiera się inny rodzaj umowy: w Polsce – umowę dzierżawy, która pozwala na czerpanie pożytków z lokalu, a w UK – najczęściej commercial lease.
Jeśli masz wątpliwości jaką umowę podpisać – to nasza prawniczka przygotowała dla Ciebie pakiet umów na temat podnajmu, do wykorzystania na rynku polskim.
Mit nr 2: Podnajem robi się po tajniacku, za plecami właściciela!
To nie jest prawda! Nikt kto zarabia w sposób profesjonalny na podnajmie nie robi tego za plecami właściciela. W toku naszej kariery w nieruchomościach miałyśmy w podnajmie kilkadziesiąt mieszkań i wszystkie miały zgodę na podnajem. To warunek podstawowy, kiedy szukamy nieruchomości.
Nie bierzemy nieruchomości, których właściciele nie godzili się na taki sposób wykorzystania ich własności. Nie ma opcji żeby wynajmować turystom mieszkanie bez zgody właściciela, bo sąsiedzi takie rzeczy w 3 sekundy donoszą! Musisz uzyskać zgodę właściciela, zawartą w umowie.
Mit nr 3: Kiedy właściciel zorientuje się, ile zarabiam z podnajmu, to mi podziękuje i sam zacznie tak zarabiać!
Gdyby właściciel sam chciał zarządzać na przykład pokojami czy najmem na doby, to nie zgodziłby się na taki układ. Kiedy negocjujemy podnajem to otwarcie mówimy, w jaki sposób będziemy użytkować daną nieruchomość. Jeszcze nie zdarzyło się ani nam, ani naszym kursantom, aby właściciel zmienił zdanie w trakcie trwania umowy. Dlaczego? Bo właściciel wie od początku, na czym stoi i jakie korzyści daje mu podnajem (gwarancja napraw, zero zachodu głowy, lepsze zabezpieczenie niż w przypadku normalnych lokatorów, itd).
Mit nr 4: Podnajmu nie da się robić w Wielkiej Brytanii / Podnajmu nie da się robić w Polsce.
Podnajem – po angielsku „rent to rent” to strategia, której można używać na całym świecie. Polska i Wielka Brytania nie są wyjątkiem. Marta Baczewska-Golik podnajmuje w Sopocie, Marta Smith – w Walii. Podstawowe zasady tej strategii są dokładnie takie same: zarabianie na różnicy między tym, co ty płacisz właścicielowi, a tym co Ty dostajesz co miesiąc.
Mit nr 5: Istnieją uniwersalnie ustalone reguły na temat tego, kto za co płaci przy podnajmie
Kto przy podnajmie płaci za remont lub odświeżenie mieszkania? Kto jest odpowiedzialny za ubezpieczenie? Kto załatwia licencję HMO? To zależy! Przy podnajmie, wszystkie tego typu sprawy są do uzgodnienia między stronami. Nie ma żelaznych reguł: to kwestia dogadania się z właścicielem. A jak w każdych negocjacjach najlepiej dążyć do sytuacji Win-Win i tak się umówić, żeby obie strony były zadowolone.
Chcesz zarabiać na podnajmie, ale masz wątpliwości jak się za to zabrać? Przygotowałyśmy dla Ciebie kurs „Podnajem krok po kroku”, który zawiera odpowiedzi na wszystkie najczęściej zadawane pytania.
Szczegóły na: ➡️ https://kobiecastronainwestowania.pl/product/kurs-podnajem/
A jeśli zapiszesz się na nasze stacjonarne warsztaty w Gdyni, to Kurs Podnajmu dostaniesz w prezencie!
Szczegóły na: ➡️ https://kobiecastronainwestowania.pl/wsm/warsztaty-08-12-2018/
Notka o autorze
Marta Smith
Inwestuje w nieruchomości i buduje sieć butikowych hoteli w Walii. W ciągu zaledwie 5 lat wykonała ponad 100 projektów inwestycyjnych i zbudowała portfel nieruchomości w postaci 20 własnych domów na wynajem długoterminowy w UK oraz kilkunastu domów i mieszkań na najem krótkoterminowy w podnajmie. Zaczynając inwestować chciała uzyskać wymarzony dochód pasywny, by móc podróżować po świecie, a dzisiaj to coś znacznie więcej. Kocha inspirować innych do osiągania finansowej niezależności.